wtorek, 3 czerwca 2014

Historia pewnego wejherowskiego liceum

Na początku swego istnienia nie było wcale liceum, lecz gimnazjum. Istniało nie w Polsce, lecz Prusach Zachodnich. Swoją siedzibę miało nie przy ulicy Sobieskiego, lecz skrzyżowaniu Sienkiewicza i Sobieskiego. O jakim obecnym liceum mowa?

Oczywiście chodzi o liceum im. Jana III Sobieskiego w Wejherowie, potocznie zwane Sobieskim lub Bukową. Historia tej placówki rozpoczyna się 15 października 1857, kiedy to po długich mediacjach z pruskimi władzami godzą się one na utworzenie czteroklasowego gimnazjum. Dziewięć lat później szkoła przeniosła się w mury obecnej Szkoły nr 4.

W latach 1857 - 1915 wejherowska szkoła wykształciła 532 absolwentów.

W roku 1920 do Wejherowa wkroczyły wojska polskie, a Gimnazjum zostało zajęte przez Polaków. Od tego momentu szkoła pełniła ważną funkcję edukacyjną dla tej części województwa. Szkołę przekształcono w 8-letnie gimnazjum, a dwa lata później, w 1922 roku nadano jej nazwę zbliżoną do obecnej: "Państwowe gimnazjum i Liceum im. Króla Jana III Sobieskiego". Wraz z tą zmianą ponownie nastąpiły przemiany organizacyjne. Powstało 2-letnie liceum oraz 4-letnie gimnazjum. Ciekawostką jest, że w latach 1920-39, czyli dwudziestoleciu międzywojennym, nauka w szkole była odpłatna.
  

niedziela, 1 czerwca 2014

Zwłoki w Wejherowie?

I to nie jedne! A temat ciekawszy niż tylko zwykła kronika policyjna, bo zawiera nie tylko suche fakty. W Wejherowie znajduje się sporo zwłok. Co więcej - sporo z nich zostało już jakiś czas temu zidentyfikowanych. Ba, można było oglądać trumny, w których zostały złożone, a Ci, którzy przyjrzeli się uważniej, mogli też dostrzec fragmenty kości. O kogo szczątki chodzi oraz gdzie i kiedy można było je odnaleźć?

Chodzi o zwłoki kilkudziesięciu mnichów oraz historycznych władców Wejherowa sprzed kilkuset lat. Można było oglądać je oraz liczne pamiątki podczas Nocy Muzeów 2014. Gdzie? To może okazać się niespodzianką.

Pewnie sporo osób odwiedzających Wejherowo przechadzało się po placu nazwanym na cześć założyciela miasta. Nieopodal jego znajduje się średniej wielkości kościół połączony z domem zakonnym. To kościół pw. św. Anny. Mało kto wie, że obiekt ten skrywa w swoich podziemiach tyle szczątków i to tak znanych osób. Aby wejść do tajemnych korytarzy trzeba udać się na tył budynku. Tuż za drzwiami znajduje się element podłogi, który można podnieść. Skrywa on wąskie schody prowadzące do krypt. Miejsce to jest stosunkowo niskie i wąskie, ale przez to niesamowicie klimatyczne. Dla miłośników historii jest to obiekt, który koniecznie trzeba odwiedzić!